Koniec ulgi internetowej w PIT 2011
W związku ze zmianami w PIT 2011 rozszerzona została ulga internetowa. Dzięki tej modyfikacji wydatki na opłaty abonamentowe od swoich dochodów mogą odliczyć także użytkownicy internetu mobilnego i kafejek internetowych. Do tej pory do ulgi uprawnieni byli tylko i wyłącznie podatnicy korzystający z Sieci w miejscu zamieszkania. Dzięki zmianom w PIT 2011 łatwiej jest udokumentować wydatki na Internet. Jednak nowy rząd ogłosił ostatnio koniec ulubionej ulgi Polaków, więc najprawdopodobniej w tegorocznym rozliczeniu PIT skorzystamy z niej po raz ostatni.
Kto i jak może rozliczyć ulgę internetową
Do ulgi internetowej uprawnieni są wszyscy podatnicy, którzy rozliczają się na PIT-36 i 37. Konieczny do tego celu jest też załącznik PIT/O – bez niego odliczenie ulgi jest niemożliwe. Wszyscy, którzy korzystają z oprogramowania do PIT mają ułatwioną sprawę – Program PIT sam dobierze załącznik i wskaże dane, które należy na nie przenieść. Maksymalna kwota, którą można odliczyć, jest dosyć kusząca, bo to 760 zł. Dokumentem uprawniającym do ulgi jest faktura VAT, jednak w tegorocznym PIT można też posłużyć się chociażby potwierdzeniem przelewu bankowego. Ważne, żeby były na nim odpowiednie dane abonenta i dostawcy Internetu, a także dokładna kwota opłat tylko i wyłącznie za Sieć.
Przygotowanie do rozliczenia ulgi internetowej najlepiej zacząć dużo wcześniej. Oprócz tego, że z Internetu można już pobrać PIT Druki 2011 i zgromadzić załączniki lub pobrać Program PITy, najlepiej zająć się gromadzeniem dokumentów pozwalających na odliczenie wydatków na Internet. Jest jeszcze sporo czasu, więc można zdobyć brakujące faktury, a może też uzgodnić z dostawcą usługi zbiorczy dokument, który posłuży jako dowód poniesionych kosztów.
PIT 2011
Ulga internetowa a wspólne korzystanie z sieci
Dobra wiadomość dla współlokatorów i małżonków: jeśli z internetu pod jednym adresem korzysta więcej niż jedna osoba, to wszyscy mogą odliczyć od wydatku opłaty abonamentowe. Naturalnie wszystko musi być udokumentowane, więc każdy użytkownik sieci musi pojawić się na fakturze lub innym dokumencie uprawniającym do ulgi. W związku z tym, jeśli oboje małżonków życzy sobie indywidualnego rozliczenia ulgi, koniecznie muszą zadbać o to, żeby każde z nich „na papierze” było formalnym użytkownikiem domowej sieci. Dobrze o to zadbać zanim zaczniemy uzupełniać PIT formularze 2011, unikniemy w ten sposób nieprzyjemnych niespodzianek.
Koniec ulgi
Jeszcze w rozliczeniu PIT 2011 ulgi internetowej nikt nam nie odbierze, więc spokojnie można ją odliczyć. Nie jest to jeszcze pewne, ale najpopularniejsze odliczenie zniknie najpewniej w 2013 roku. Właściwie to nic dziwnego, chociaż wielu podatników już się buntuje. Ulga miała upowszechnić Internet i zachęcić Polaków do korzystania z tej Sieci. W dodatku wymyślono ją, aby nieco osłodzić opodatkowanie usług internetowych. Teraz ulga jest zbędnym wydatkiem i sporą stratą dla państwa, stąd też podjęto decyzję o jej likwidacji. Wszyscy będą tęsknić za ulgą internetową, więc pożegnają ją zapewne tłumy na formularzach PIT 2011.